poniedziałek, 24 marca 2014

So I guess its over

Witam Was moi Kochani <3.

Jest mi przykro to mówić, ale wypaliłam się.
Myślę, że niektórzy to podejrzewali.

Próbowałam coś pisać, naprawdę, ale nie daję rady. Napiszę kartkę, a potem nie mam ochoty tego kończyć, albo jest  tak strasznie żałosne, że po przeczytaniu tych wypocin od razu je wyrzucam.

Ano, to chyba już koniec mojej przygody z blogiem. Nie mówię od razu, że z yaoi. Chociaż i to ostatnio bardzo rzadko czytam.

W czwartek idę do szpitala, czeka mnie artroskopia. Będę miała po tym zabiegu trochę wolnego, więc może wtedy uda mi się wysilić moją mózgownicę i coś napisać. Nie obiecuję, po prostu się postaram.
Mam jeszcze gdzieś chyba kilka shotów, ale nie wiem czy się nadają do wstawienia.
Muszę tego poszukać gdzieś w otchłani mojego laptopa, przeczytać i wtedy zdecyduję czy to wstawię.

Jest mi przykro jak cholera, bo naprawdę kocham pisać. Niestety mam jakąś blokadę, której nie potrafię pokonać.

Przepraszam, że Was zawiodłam. Pamiętajcie, że w razie czego możecie napisać coś w komentarzu, a ja się z Wami skontaktuję najszybciej jak będę mogła. 

Kocham Was, dziękuję, że tyle ze mną byliście~!

7 komentarzy:

  1. Ojej... Nawet nie wiesz, jak mi jest teraz przykro... :c Ja też ostatnio miałam ponowną przygodę ze szpitalem. ;/ Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko będzie dobrze. Mnie nie zawiodłaś. <3 Rozumiem, jak to jest, też mam problemy z pisaniem. Mogę do Ciebie napisać na gg? Chciałabym mieć z Tobą jakiś kontakt. ;3 Trzymaj się! I dziękuję za wszystkie Twoje komentarze. Bardzo mi pomogły. :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,
    mam nadzieję,z e u Ciebie będzie wszystko dobrze... rozumiem doskonale i nie nie zawiodłaś mnie.....
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  3. 12865522 - tu masz mój numer. :3 Jak będziesz miała czas, to napisz i jakoś się dogadamy. :*

    OdpowiedzUsuń
  4. hej, hej, już naprawdę nie masz zamiaru wrócić nigdy na bloga? ,_,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, hej~ Ostatnio cały czas myślę o tym, żeby wrócić, ale za każdym razem jak siadam i staram się coś napisać kończy to się fiaskiem, więc chyba nie wrócę, nie mam z czym ;-;
      Przeglądałam nawet swoje stare (nie wstawione) prace, ale większość z nich jest niedokończona i raczej takie zostaną, nie sądzę, że mogłabym je skończyć bez "popsucia" ich ._.
      Może jeszcze kiedyś mi ta "blokada" przejdzie, niestety póki co nie widzę takiej szansy ;_;
      Pozdrawiam i dziękuję za pamięć, zawsze miło wiedzieć, że ktoś o tobie pamięta <3

      Usuń
  5. Hejeczka,
    kochana wróć do nas, wciąż tu zaglądam, czytam...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  6. Hejeczka,
    opowiadania są bardzo fantastyczne, wielka szkoda, że już nie piszesz, ale może kiedyś wrócisz jeszcze tutaj...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Kaśka

    OdpowiedzUsuń