Witam Was moi Kochani <3.
Jest mi przykro to mówić, ale wypaliłam się.
Myślę, że niektórzy to podejrzewali.
Próbowałam coś pisać, naprawdę, ale nie daję rady. Napiszę kartkę, a potem nie mam ochoty tego kończyć, albo jest tak strasznie żałosne, że po przeczytaniu tych wypocin od razu je wyrzucam.
Ano, to chyba już koniec mojej przygody z blogiem. Nie mówię od razu, że z yaoi. Chociaż i to ostatnio bardzo rzadko czytam.
W czwartek idę do szpitala, czeka mnie artroskopia. Będę miała po tym zabiegu trochę wolnego, więc może wtedy uda mi się wysilić moją mózgownicę i coś napisać. Nie obiecuję, po prostu się postaram.
Mam jeszcze gdzieś chyba kilka shotów, ale nie wiem czy się nadają do wstawienia.
Muszę tego poszukać gdzieś w otchłani mojego laptopa, przeczytać i wtedy zdecyduję czy to wstawię.
Jest mi przykro jak cholera, bo naprawdę kocham pisać. Niestety mam jakąś blokadę, której nie potrafię pokonać.
Przepraszam, że Was zawiodłam. Pamiętajcie, że w razie czego możecie napisać coś w komentarzu, a ja się z Wami skontaktuję najszybciej jak będę mogła.
Kocham Was, dziękuję, że tyle ze mną byliście~!